Daymak, kanadyjska firma produkująca pojazdy elektryczne, ogłosiła niedawno, że zamierza wprowadzić na rynek auto wydobywające kryptowaluty. Samochód będzie nosił swojsko brzmiącą nazwę Dayman Spiritus.
Zgodnie z przedstawioną specyfikacją pojazd Daymak będzie wyposażony również w zasilanie słoneczne, aby zmniejszyć obciążenie akumulatora podczas jazdy. W ciągu 60 dni po przedstawieniu oferty firma zarobiła już ponad 350 milionów dolarów w przedsprzedaży.
Daymak wprowadza samochód bitcoin
Zgodnie z komunikatem prasowym Daymak Spiritus będzie mógł wydobywać większość popularnych kryptowalut – od Dogecoina po bitcoina – nawet, kiedy będzie stał zaparkowany. Pojazd zostanie wyposażony w specjalny procesor GPU, który pozwoli użytkownikom odpowiednio skierować moc obliczeniową w celu uzyskania dowolnej waluty cyfrowej.
Funkcja kopania bitcoina nie będzie oczywiście jedyną zaletą tego auta. Daymak Spiritus to pojazd do normalnego poruszania się po drogach. Model ma nowoczesną stylistykę i jest dwuosobowym trójkołowcem. Przyspiesza od 0 do 60 mil/h w ciągu 6,9 sekundy. Co ciekawe, producent zamierza wycenić swoje samochody dużo taniej, niż inne popularne marki produkujące auta elektryczne, jak chociażby Tesla. Podstawowa wersja Daymak Spiritus ma kosztować ok. 19 995 USD, ale można będzie wybrać również droższą opcję Deluxe.
Spiritus będzie wyposażony również w panel słoneczny odpowiedzialny za zasilanie wszystkich niemechanicznych systemów w aucie. A to oznacza, że firma wprowadzi pierwszy samochód umożliwiający wydobywanie kryptowaluty za pomocą energii elektrycznej. Jednak Daymak chce iść jeszcze dalej. Aldo Baiocchi, prezes firmy, zadeklarował:
Wyobrażamy sobie przyszłość, w której opłaty za autostrady, parking, a nawet zamawianie jedzenia w formie drive thru będą opłacane bezpośrednio w locie za pomocą bitcoina i innych walut cyfrowych. Twoje rachunki online i Twoja bankowość mogą być obsługiwane za pośrednictwem tej samej platformy krypto.
Jest jeszcze za wcześnie, by ocenić, czy wszystkie te pomysły zostaną zrealizowane. Trzeba jednak przyznać, że wizja firmy jest naprawdę ambitna i w przyszłości może wyznaczać trendy dla innych producentów. Daymak szacuje, że pierwsze egzemplarze Spiritusa będą dostępne w 2023 roku.
Ekologia i bitcoin
Tym samym Daymak dołączył do idei zielonego wydobycia bitcoina, którą promuje m.in. CEO Tesli, Elon Musk. To nadaje ton kolejnym firmom zamierzającym dołączyć do branży wydobywczej walut cyfrowych. Musk krytykował ostatnio zbyt duże zużycie energii podczas wydobywania bitcoina i ogłosił, że Tesla wstrzymuje akceptację BTC jako środka płatności za swoje pojazdy. Zapewne zupełnie przypadkiem w tym samym czasie wartość bitcoina spadła. Większość użytkowników obwinia za ten fakt właśnie Muska.
=> Przeczytaj Fotowoltaika i kryptowaluty – kopalnia Ethereum zasilana panelami słonecznymi
Zasilanie energią elektryczną i słoneczną Spiritusa oznacza, ze pojazd będzie korzystał wyłącznie z energii odnawialnej, co zdaniem firmy zadowoli entuzjastów ekologicznych rozwiązań. Taki miks energetyczny sprawi, że będzie można czerpać zyski z wydobycia kryptowaluty podczas postoju. Daymak, podobnie jak jeszcze niedawno Tesla, zamierza przyjmować płatności za swoje pojazdy w postaci bitcoinów.