W opisach giełd kryptowalutowych w informacjach dotyczących prowizji pobieranych przez giełdę za realizację transakcji czasami używam zwrotu Maker i Taker. Być może zastanawiasz się kogo opisują te tajemnicze określenia. Co to takiego Maker a co Taker? Już tłumaczę.
Giełda jak sama nazwa wskazuje przyjmuje zlecenia od osób, które chcą kupić i/lub sprzedać dane aktywo. Łączy ofertę sprzedającego z ofertą kupującego i następuje transakcja.
Maker i Taker
Aby sprzedać aktywo osoba taka wystawia zlecenie sprzedaży, aby kupić zlecenie kupna. W tym samym czasie w arkuszu zleceń mogą wisieć tysiące wystawionych i niezrealizowanych zleceń (z limitem ceny) gdyż najniższa cena oferty sprzedaży jest wyższa niż najwyższa oferta kupna. Osoba która wystawiła takie niezrealizowane od razu zlecenie określana jest MAKER. (pierwsza strona transakcji)
Jeżeli inna osoba zgodzi się na tak wystawioną ofertę sprzedaży lub kupna poskutkuje to realizacją transakcji. Taką osobę, która weźmie wystawione zlecenie nazywana jest TAKER. (druga strona transakcji)
Tłumacząc przez przykład z życia wzięty. Mamy sklep, może być to żabka. Maker’em jest właściciel, który wystawił produkty na sprzedaż po określonej cenie. Taker’em jesteś Ty i inni klienci, którzy decydują się zaakceptować cenę i kupić produkt.
Maker i Taker – możesz być obojgiem
Może to zabrzmieć dziwnie i być nieintuicyjne na początku ale możesz być jednocześnie i Maker’em i Taker’em. Jeżeli wystawisz zlecenie sprzedaży na kryptowalutę Aave po cenie dużo powyżej ceny SPOT przykładowo 400 USD (aktualna cena wynosi 367 USD) to w tym zleceniu jesteś MAKER aż do czasu gdy cena kryptowaluty dojdzie do Twojej oferty i zlecenie się zrealizuje .
Po chwili orientujesz się, że krypowatluta Chiliz spadła już wystarczająco i uznajesz, że 0,387 USD to okazyjna cena i wystawiasz zlecenie kupna po cenie 0,387 które jest natychmiastowo realizowane. W tym zleceniu jesteś TAKER.
Prowizje niższe dla Maker’ów
Giełdy szczególnie lubią Maker’ów. Zwykle prowizja od Taker jest wyższa od Maker gdyż giełdy faworyzują Makerów gdyż to właśnie dzięki nim jest ruch na giełdzie. Bez wystawionych ofert nie ma mowy o realizacji transakcji więc aby zapełnić arkusz zleceń zachęcają inwestorów do składania ofert Maker giełdy wynagradzają ich niższą prowizją.
Istnieją nawet giełdy, które płacą drobne procenty Maker’om za wystawione zlecenie. Dotyczy to giełd kryptowalutowych specjalizujących się w tradingu na dźwigni gdzie głęboki rynek jest szczególnie ważny: giełda FTX i giełda Bybit
Nomenklatura takera i makera nie dotyczy wyłącznie giełd kryptowalutowych, ten sam schemat funkcjonuje również tradycyjnych giełd takich jak polska GPW czy amerykańska NASDAQ. To standard, że na giełdach tradycyjnych są specjalne firmy (zwane animatorami rynku) które swoimi zleceniami Maker „dostarczają płynności”.