Robert Kiyosaki Bitcoin

Co Robert Kiyosaki sądzi o bitcoinie i kryptowalutach?

Szymon Pietrzak
Oceń wpis:
[Łącznie: 0 Średnia: 0]

Autor książek na temat pieniędzy, ekonomii i przedsiębiorczości sprzedanych w milionach egzemplarzy na całym świecie. Biznesmen i inwestor, niezwykle popularny także w Polsce. Co Robert Kiyosaki sądzi o zakupie bitcoina i świecie kryptowalut?

Robert Kiyosaki nie wydaje dziś książek z taką częstotliwością jak kiedyś. Jednak wciąż czynnie komentuje i doradza w zakresie ekonomii, w ostatnim czasie koncentrując się głównie właśnie na zakupie bitcoina i innych kryptowalut.

Dlaczego według Kiyosakiego warto kupić bitcoina?

W swoich książkach i artykułach Robert Kiyosaki zawsze podkreślał, że wiedza to nowa waluta. Ta bowiem nie znika, a zostaje z człowiekiem, wraz z nim ewoluuje (jeśli o to dba) i nikt nie jest w stanie jej mu odebrać. Twierdzi, że teraz, kiedy rządy zabierają ludziom pieniądze drukując je na potęgę, widać to najwyraźniej.

Przeczytaj również: dlaczego ja uważam, że warto kupić bitcoin.

W miarę, jak Bank Rezerwy Federalnej (w skrócie FED) Stanów Zjednoczonych wprowadza na rynek ogromne ilości USD, te ulegają dewaluacji. A przecież wynagrodzenie ludzi wcale nie dopasowuje się do coraz mniejszej wartości dolara. Banki nie podają realnych stóp procentowych, a podatki są ciągle podwyższane i końca tego procesu nie widać.

Zatem, jak mówi Kiyosaki, Twoje pieniądze znikają…ale Twoja wiedza nie. Niektóre z najbardziej znanych i cenionych osób ze świata finansów w końcu zaczynają to dostrzegać i kupują kryptowaluty, jako jedno ze swoich rozwiązań inwestycyjnych. Główną zaletą walut cyfrowych według niego jest to, że są poza kontrolą banków federalnych każdego kraju, a tym samym są chronione przed ich zagrywkami i oszustwami.

Podkreśla, że od wielu lat na swoim koncie na Twitterze i w innych mediach społecznościowych namawia do kupowania prawdziwych aktywów, jak złoto, srebro i właśnie bitcoin. Ekscytujące dla Kyosakiego jest to, że nie jest jedyną osobą ze świata finansów, która zachęca do kupowania bitcoina. Podaje przykład Paula Tudora Jonesa, miliardera zarządzającego funduszami hedgingowymi. Określa go prawdziwym psem (ang. top dog, bez negatywnych konotacji) w tej grze. Niedawno ogłosił, że mocne kryptowaluty są najlepszym zabezpieczeniem przed inflacją i porównuje zakup BTC do inwestowania w Google i Apple w fazie ich początkowego rozwoju.

Kiyosaki powołuje się na słowa Paula Tudora:

Myślę, że jesteśmy w pierwszej rundzie bitcoina, a jego prawdziwy rozwój jeszcze przed nami.

Cieszy się, że również inni zaczynają dostrzegać ogromny potencjał BTC. Wydaje się, że kryptowaluty zyskały i wciąż zyskują niesamowitą akceptację w społeczeństwie. Paul Tudor i Kiyosaki widzą w zakupie bitcoina zabezpieczenie przed zepsutym dolarem.

Robert Kiyosaki prognozuje wzrost ceny 1 bitcoina w ciągu najbliższych 5 lat do 1 miliona dolarów!

Rozwój bitcoina według Kiyosakiego

Inwestor pochodzący z Hawajów zauważa również coraz większą akceptację bitcoina na rynku i upowszechnianie się kryptowalut jako środka płatniczego. wskazuje na system PayPal, który jako jeden z pierwszych wprowadził możliwość płacenia za pomocą bitcoina. Komentuje także emisję pierwszej kryptowalutowej karty kredytowej przez giełdę Coinbase.

Kiyosaki zwraca uwagę również na to, że wielkie firmy finansowe i fundusze coraz chętnej i intensywniej angażują się w świat blockchain. Jako przykład podaje JPMorgan, który ogłosił pracę nad wprowadzeniem stablecoina, z którego mogliby korzystać klienci końcowi. Z kolei największy bank w Singapurze wprowadził do swojej oferty handel kryptowalutami. Według niego, to także przykład zauważalnego trendu łączenia walut cyfrowych z klasycznym nurtem sektora finansowego. Dobrym skutkiem tych przedsięwzięć jest także podnoszenie statusu i reputacji bitcoina.

Kiyosaki: bitcoin na wyprzedaży? Cudownie!

Na swojej stronie richdad.com Kiyosaki wprowadził specjalny newsletter dla osób zainteresowanych zakupem bitcoina i innych kryptowalut. Regularnie przesyła użytkownikom swoje porady i przewidywania oraz opinie innych ekspertów, jak Jeff Wang. Baza zapisanych wciąż się powiększa.

Ostatnio Kiyosaki napisał:

Kurs bitcoina spada. Dobre wieści. Przygotowuję się więc do zakupu większej ilości. Pamiętaj, że problemem nie jest Elon Musk czy bitcoin. Problemem jest rząd, ministerstwo finansów, Biden. Złoto, Srebro oraz bitcoin są rozwiązaniami.

Zauważa, że grono krytykujących bitcoina stale się zmniejsza, gdyż widzą oni jego zalety. Podkreśla także różnice pomiędzy inwestorami i traderami. Inwestorzy widzą zawsze szerszy, makroekonomiczny obraz sytuacji na rynku i dopiero na niego reagują. Z kolei traderzy kupują, gdy waluta jest gorąca i liczą na zwiększenie jej wartości. A to jest całkowite przeciwieństwo jego strategii zakupu bitcoina i kryptowalut, gdyż traderzy otrzymują zysk tylko wtedy, gdy dokładnie przewidują przyszłość.

Powód, dla którego warto kupić bitcoin

Kiosaki uważa, że przewidywanie przeszłości jest bardzo trudne. Sam np. przewidywał wielki krach na giełdzie w 2016 roku, ale on jeszcze nie nastąpił. Nadal jednak uważa, że jest to kwestią czasu. Dlatego namawia, by nie traktować zakupu bitcoina w kategoriach spekulacyjnych, ale jako ochronę swojego majątku przed inflacją.

Możesz kupić bitcoin w kantorze Bitcan.

Podkreśla, że zwłaszcza w obliczu kryzysu wywołanego pandemią covid-19 rządy większości państw na świecie będą dalej masowo drukować pieniądze, co drastycznie wpłynie na obniżenie wartości niemal wszystkich popularnych walut fiducjarnych. Kupowanie bitcoina jedynie w celach handlowych, z zamiarem sprzedaży, gdy jego cena wzrośnie, może być ryzykowne. Kursy kryptowalut wciąż bowiem mają spore wahania.

Ale jeśli kupujesz bitcoina jako zabezpieczenie przed upadającym dolarem, to świetnie! Wygrywasz bez względu na to, co stanie się dolarem!

– podsumowuje Kiyosaki.

Opinia Kiyosakiego na temat kryptowalut

To tylko wybrane wypowiedzi Roberta Kiyosakiego przedstawiające jego stanowisko na temat zakupu BTC i innych walut cyfrowych. Z pewnością można zaliczyć go do grona gorących zwolenników blockchain i możliwości, które niesie ta nowa technologia.

Kiyosaki w wielu miejscach porównuje kupno bitcoina do inwestycji w start-upy i małe firmy, co przez lata było jego strategią. W artkule o wszystko mówiącym tytule Bitcoin Superpower Kiyosaki podkreśla wyraźne korzyści z rozwoju rynku walut cyfrowych. Według niego kryptowaluty, jako pieniądz bez granic i rządowej kontroli mogą zmienić świat na lepszy.

Blokchain ma szanse wyprowadzić nas w sposób zrównoważony z epoki informacyjnej do epoki zdecentralizowanej. Stawia odważną tezę, że w przyszłości wybrane kryptowaluty będą warte znacznie więcej, niż dolar amerykański oraz wszystkie popularne waluty krajów zachodnich.

Kiosaki wspiera bitcoina

Książki Roberta Kiosakiego zostały przetłumaczone na 50 języków i są dostępne niemal w 100 krajach na całym świecie. W Polsce pozycja Bogaty ojciec, biedny ojciec także przez wiele lat była bestsellerem w dziedzinie ekonomii.

Oczywiście, jak zawsze w przypadku osób zajmujących jasne i skrajne stanowiska nie brakuje przeciwników podważających teorie i wszelkie sukcesy finansowe Kiyosakiego. Zwłaszcza, że Hawajczyk jest krytykiem socjalizmu i dzisiejszego podejścia rządów do pieniądza (głównie ich dodrukowywania i tym samym powodowania inflacji), nie ulega poprawności politycznej i promuje kapitalizm w niemal czystej postaci.

Zawsze można dyskutować, czy jego recepty na wzbogacenie się nie są zbyt uproszczone lub lekko już przestarzałe. Jednak należy przyznać, że Kiyosaki celnie przewidział wiele kryzysów w świecie finansów czy zwracał uwagę na archaiczność dzisiejszego systemu szkolnictwa, które prowadzi jedynie do ekonomicznej frustracji ludzi na całym świecie.

Wiele razy pokazał, że nie podąża za tłumem i nie powtarza frazesów wygłaszanych przez pseudoekonomistów, którzy znają świat finansów jedynie z teorii. Zawsze namawiał do rozwoju i nieustawania w poszukiwaniu nowych rozwiązań. Sam jest w tym konsekwentny, co widać również po jego podejściu do bitcoina i kryptowalut.

Choćby z tego powodu nie można przejść wobec stanowiska Kiyosakiego obojętnie.

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *